Na zakończenie ubiegłego roku kalendarzowego, podsumowując wykonane prace w 2016 r. wspominałem, że w naszym kościele w 2017 r. planowana jest poważna inwestycja. Miała to być wymiana zniszczonej a miejscami zapadającej się posadzki w kościele. W trakcie przygotowań zrodził się pomysł, aby wykonać przy tej okazji ogrzewanie podłogowe w naszej świątyni połączone z fotowoltaiką. Przygotowany już został i opłacony audyt kościoła – ponad 3 tysiące złotych (dokładnie 3322).
Niestety pomimo naszych starań nic z tego nie wyszło.
Nasz kościół jest zabytkowy. Konserwator zabytków w Ciechanowie nie zgodził się na wymianę podłogi chociaż jak stwierdził: w nawie głównej posadzka jest zniszczona w 90%, a w prezbiterium i zakrystii tylko w kilku procentach. Można wymienić tylko pojedyncze płytki. Nie można również umieścić przy kościele pompy ciepła i ogniw foltowoltaicznych gdyż zaburzą bryłę kościoła.
Termin składania projektu do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie, z którego można było liczyć na dofinansowanie inwestycji w 80% minął w dniu 31 marca. Posadzka w kościele pozostanie więc bez zmian. Mamy nadzieję, że kiedyś uda się uzyskać zgodę na jej wymianę.
Została złożona dokumentacja na projekt termomodernizacji plebanii. Wciąż czekamy na odpowiedź Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie.