„Jestem pewien, że ani śmierć, ani życie,
ani aniołowie, ani Zwierzchności,
ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe,
ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie,
ani jakiekolwiek inne stworzenie
nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga,
która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.”
W piątek 14 lutego odbył się Odpust parafialny ku czci Świętego Walentego. Sumę odpustową w intencji parafian odprawił ks. dr Czesław Stolarczyk, proboszcz parafii w Sochocinie, natomiast druga intencja była sprawowana przez Księdza Proboszcza o zdrowie i błogosławieństwo Boże dla ks. Krzysztofa Brzuski. Homilia wygłoszona przez ks. Czesława Stolarczyka doskonale przybliżyła nam postać św. Walentego. Św. Walenty żył w III wieku. Był biskupem i męczennikiem chrześcijańskim. Był to przede wszystkim patron ludzi chorych na epilepsję, ale także innych chorób. Od wielu już lat w Polsce jest bardziej kojarzony jako patron zakochanych.
Według jednego z podań św. Walenty uleczył ze ślepoty córkę jednego ze sług cesarskich i doprowadził do nawrócenia całej jego rodziny. Cesarz wpadł w gniew i kazał zabić biskupa maczugami, a następnie ściąć. W miejscu, w którym został pochowany, papież Juliusz I w IV w. postanowił zbudować bazylikę. Kult świętego bardzo szybko rozszerzył się w całej chrześcijańskiej Europie. Legenda głosi, że św. Walenty pomagał też pisać ludziom listy miłosne i jako pierwszy pobłogosławił małżeństwo poganina i chrześcijanki.