Powszechnym zwyczajem, praktykowanym od wieków w naszych parafiach, jest obrzęd błogosławieństwa pól. Zwykle sprawuje się go w okresie najbujniejszego wzrostu roślin w tym zbóż.
Dawniej łączono go ze wspomnieniem św. Marka Ewangelisty (25 kwietnia), św. Izydora, patrona rolników (10 maja). Zmienił się sposób sprawowania obrzędu. Przed laty kapłan w asyście mieszkańców całej wioski szedł na pola, pomiędzy łany zbóż. Obecnie procesja zwykle ma wymiar bardziej symboliczny: choć pozostały przystrojone kwiatami stacje przy krzyża lub figurkach przydrożnych, zwane ołtarzami, procesja jest dużo krótsza niż kiedyś, wierni wędrują wygodnie po asfalcie, a uczestniczy ich w uroczystości coraz mniej. Zatarła się prawda, że Bóg jest dawcą i źródłem wszelkiego życia.
W naszej parafii zwyczaj poświęcenia pól i prośba o urodzaje wciąż są bardzo żywe. Za to właśnie dziękuję mieszkańcom wszystkich wiosek. Licznie gromadzili się na wspólnej modlitwie prosząc o zachowanie plonów ziemi od zniszczenia.
Boże, Ty na początku świata w swojej opatrzności nakazałeś, aby ziemia wydała rośliny zielone, rodzące wszelkie owoce. Ty dajesz nasienie siewcy i chleba dostarczasz na pożywienie. Spraw, prosimy, niech ta ziemia, wielorako ubogacona Twoją hojnością i uprawiana pracą rąk ludzkich; rodzi obfite owoce. Niech Twój lud obdarzony dobrami, które od Ciebie pochodzą, chwali Ciebie teraz i na wieki. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.